Każdy orze jak może. A teraz każdy może, bo w Symulatorze Farmy, jak nam się coś krzywo zasieje, możemy zacząć jeszcze raz, bez czekania na wiosnę.
Co my tu mamy?
Kierujemy traktorami i kombajnami, kupujemy nawozy i sprzedajemy to, co wyhodujemy. Co zarobimy, to wydamy na modernizację lub powiększenie naszego parku maszynowego. Oryginalnego, licencjonowanego parku maszynowego. W grze znajdziemy maszyny takich firm jak Poetiinger czy Fendt.
Ale to dopiero początek, bo Techland przed wydaniem gry nawiązał współpracę ze społecznością moderską skupioną przy serii gier spod znaku Landwirtschafts Simulator. LS Mod Team ma już w swoim dorobku liczne mody i dodatki do gry (więcej na www.lsmodteam.pl).
LS Mod Team zmienia niemiecką grę w coś bliższego naszym realiom. Zamiast niemieckich farm mamy polskie wioski z drogami tak wyboistymi, ze traktor ledwo jedzie. Ursus C 360 z przyczepą D47. Ursus 912. Bizon Z043… Długo można tak wyliczać. Do tego mnóstwo naczep i przyczep. Takie rzeczy będzie można ściągać do gry.
A grać będzie mógł każdy, bo wymagania sprzętowe są bardzo niskie: Pentium IV 2 GHz, 1 GB RAM, karta graficzna: nvidia Geforce 6800/ATI Radeon X850.
Mamy dla Was PIĘĆ gier Symulator Farmy. Jak je zdobyć?
Wyślij do nas SMS o treści dw.gra.farma z imieniem, nazwiskiem i adresem na numer 72601 (koszt SMS-a: 2 zł + VAT).
Konkurs trwa do 7 listopada.